Pudding chia

Z nasionami chia bardzo się polubiłam kilka miesięcy temu, jeszcze zanim zmieniłam nawyki żywieniowe. Te małe nasionka są niezwykłe - nie dość, że są niesamowicie proste w obróbce (właściwie wszystko robi się samo :)), zawierają również mnóstwo wartości odżywczych, które pozytywnie wpływają na nasze zdrowie. Poza tym co tu dużo mówić, pudding chia z czym by go nie zrobić jest po prostu bardzo smaczny i idealnie sprawdzi się jako pierwsze lub drugie śniadanie na wynos. Możecie go również podać jako lekki deser. 

Na zdjęciach widzicie pudding chia na jogurcie greckim, jednak równie dobrze sprawdzi się tu jogurt rośliny, mleko migdałowe czy kokosowe (osobiście uważam, że mieszanka ich obu daje najlepszy efekt smakowy ;)) O czym trzeba pamiętać robiąc pudding? O tym aby przygotować go przynajmniej kilka godzin przed podaniem, a najlepiej zostawić go na całą noc w lodówce, wówczas rano wystarczy dodać dowolne dodatki i cieszyć się pysznym śniadaniem. Zatem do dzieła!

Pudding chia

(na 1 porcję)

200g jogurtu lub mleka roślinnego

3 łyżki nasion chia

1 łyżka erytrolu lub innego słodzidła 

1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego lub 1/2 łyżeczki cynamonu (opcjonalnie)

Dodatki:

czekolada z daktyli

granola

banan

W słoiku lub innym naczyniu dokładnie wymieszać jogurt albo mleko roślinne, erytrol, nasiona chia oraz wanilię i cynamon, jeśli ich używamy. Zakręcić słoik i odstawić do lodówki na 10 minut, po tym czasie ponownie energicznie wymieszać. Tą czynność powtórzyć jeszcze raz lub dwa, dzięki temu chia nie zbije się w grudki. Słoik włożyć do lodówki minimum na 3-4h a najlepiej na całą noc. Rano pudding wyjąć z lodówki, dodać ulubione dodatki i szamać! :)

Smacznego!